www.wio.fora.pl

RoDaJJ

Jak się brać keszerska orientuje coś się Wielkopolsce dzieje, startuje projekt WLKP TEJ!
Odwiedzając skrzynki zwiastuny można uchwycić przyczółek klimatu całego projektu. Zerknij na [link widoczny dla zalogowanych]lub do [link widoczny dla zalogowanych]a

Zbierzmy fakty o projekcie:
Co ? - Dobra zabawa i ukryte skrzynki związane z naszym regionem "co w ty naszy Wielkopolsce momy ciekawygo"
Ile ? - Chyba więcej, niż zwiastunów.
Gdzie ? - Oczywiście na terenach naszej ładnej Wielkopolski.
Na podstawie [link widoczny dla zalogowanych] można już się dowiedzieć, że na terenie trzech powiatów Poznańskiego, Gnieźnieńskiego, Wrzesińskiego. A konkretniej na terenie gmin Czerniejewo, Kostrzyn, Nekla, Pobiedziska, Września.
Dokładną lokalizację skrzynek poznamy po ich opublikowaniuw serwisie [link widoczny dla zalogowanych].

Od kiedy? - W sobotę 1 czerwca (taki prezent na dzień keszera?), jest [link widoczny dla zalogowanych] na którym będzie można się poznać, powymieniać doświadczenia oraz oczywiście wybrać się na poszukiwania.
Czyli skrzynki już będą dostępne w tym czasie.
W sumie to mniej istotne kiedy się pojawią, będą tacy co zaraz pobiegną na wyścigi, ale starczy dla wszystkich.
Skrzynki jak w zwiastunach. Ponoć większość to "szklane mikrusy, zakopce przy drodze" więc trzeba rozważnie, aby nie rozdeptać tej naszej pięknej Wielkopolski, keszy przy tym nie uszkodzić, może i który bardziej złożny będzie?
W każdym razie zapowiada się zabawa na dłużej niż jednodniowy wypad.

Wszelkie dodatkowe informacje pojawiać się będą w tym wątku, a te związane ze spotkaniem także w odpowiednim miejscu na [link widoczny dla zalogowanych].

Zapraszamy !

klikon56

Super że wreszcie ktoś otworzył wątek Wlkp Tej Laughing

W zwiąku z tym mam małe pytanko dla ekipy zakładającej
Czy projekt będzie się wiązał z jakimś dodatkowym sprzętem w który należy się zaopatrzyć przed wyruszeniem na keszobranie???
Pytam bo chciałbym mieć dłuższą chwile na zaopatrzenie ,a nie tak na ostatnią chwile.
To chyba możęcie już zdradzić?

rredan

O ile wiem nie będzie specjalnych wymagań. Powinno wystarczyć standardowe keszerskie wyposażenie włączając kłujkę i saperkę, bo sporo ma być szklanych mikrozakopców, tak na 2 metrach pod powierzchnią ;).

klikon56

Ha ha słyszałem że Wielkopolanie oszczędzają jak trzeba pojemniki kupić
dlatego nie dziwi mnie to wcale Rolling Eyes

ronja

Odpadają pługi śnieżne, bo pogoda się poprawiła Smile

Do moich keszy będziesz potrzebował: dużo samozaparcia, roweru, zapasu jedzenia i picia (bo zejdzie Ci sporo czasu nad stwierdzeniem, że autor nie to miał na myśli), czystości duszy Smile

Czyli spokój Razz

klikon56

A myślałem że sporym wyzwaniem będzie znów siedzenie z 2dni non stop w lesie.
Teraz to mam małe wątpliwości czy aby napewno przez tydzień uda mi się wydostać???

ronja

RoDaJJ

Przeniesione z OCPL z dyskusji "da się, czy się nie da"

Zrozumieliśmy, że to jest spotkanie w trakcie projektu, nie przed ani po.
Szykując rumpuć na obiad zerknęliśmy na parametr "Najwięcej skrzynek/dzień" i przy 40-60 skrzynkach na dobę wychodzi kesz co 24-36 minut, bez odliczania czasu na spanie, jedzenie, i WC. Ładny wynik uwzględniając dojazd na miejsce, dojście, szukanie skrzynki, wpisy, wymianę fantów, przywrócenie maskowania - a wszystko będąc niewidzialnym dla otoczenia i neutralnym dla środowiska.
Reddan jak i SilentA mogą mieć rację projekt da się "oblecieć" "wymieść" w krótkim czasie, ale tylko to.

Do miłego spotkania w przerwie 'pomiędzy keszami' !!.
(a jak już spotykający się posną, to my cichutko myk, myk latareczka i na kesze...)

p.s. Kurka Wojtek, tydzień powiadasz? to i tak ułamek tego co 'bruszanie' zajęło.

rredan

Nie wiem jak Silent ale ja zakładałem swoje tempo. Znaczy tak 9-22, leniwie, rowerkiem... Tu pikniczek, piwko, tralalala. Tam zdjątka, zachwyty nad landszaftem i pięknem ojczystej przyrody. W ten sposób uważam, że 50 na dzień się da.

Art_Bi

Jak wio na WIO, to wio:

tat11

Zaiste kolega ma racje
jak fajna pogoda to zapał jest i zmeczenia się nie czuje

ale co się da to się zobaczy
pewnie jedne kesze będą łatwe i szybkie a inne zapewne wiecej czasu pochłoną
można posmakować , a zaś kiedyś dokończyć
to było jednym z założeń projektu
(tak myślę Ja)

r00t7

a tak z czystej ciekawości kiedy będziecie je publikować ? Smile

bo zasganawiamy się nad wcześniejszym przybyciem m.in na Gniezno Wink

rredan

Myślę, że Gniezno dobrze by było w takim układzie zaplanować na środę ;).

Silent A

Stryker

@Silent, zapomniałeś o Żabie Wink

Tam było chyba coś koło 50 i jeszcze byśmy coś ugryźli na upartego. Były pikniki, całość z buta i dzień krótszy znacznie.

Jak się wie co gdzie i jak to jest zupełnie inaczej, Panowie. Jakbym się zaparł to w dwa dni teraz PPL razem z uzupełnieniami czy ajlofkę bym zrobił rowerem, ale przeciętny, niedzielny keszer ma dosyć po 20km na piechotę lub 50km rowerem.

Czekam z niecierpliwością i chętnie sam się przekonam.